Dlaczego ludzie przybywali do obserwacji ptaków podczas pandemii
Twoje Najlepsze Życie
W kwietniu zeszłego roku, cztery tygodnie po brutalnym uścisku pandemii w Stanach Zjednoczonych, znalazłem swojego „iskrzastego ptaka”.
To był przerażający, smutny, duszący miesiąc zamknięty w trzypokojowym mieszkaniu w Nowym Jorku z energicznym 14-miesięcznym dzieckiem, a nieustanny wycie syren był ciągłą ścieżką dźwiękową. W tamtych czasach, kiedy karetka rozwiewała wszystkie skrzyżowania w naszej okolicy, nawet spacer po okolicy wydawał się zbyt gęsty, by zaryzykować - nie mówiąc już o wycieczce do naszego zwykłego parku. Pragnąc wyprowadzić syna na zewnątrz, udaliśmy się do Brooklynu Cmentarz Green-Wood pewnego słonecznego sobotniego poranka.
Historyczne miejsce spoczynku baronów rabusiów i bohaterów wojennych, cmentarz o powierzchni 478 akrów, stał się popularnym alternatywnym miejscem do rozciągania nóg, gdy miasto zostało najbardziej dotknięte COVID-19. Ale kiedy pchałem wózek przez masywną bramę Gothic-Revival, unosił się gęsty pióropusz czarnego dymu Przeciążone krematorium Green-Wooda przywróciło mi do piersi uczucie „nie ma ucieczki”.
Wtedy zauważyłem dwa dźwięki.
Pierwszym był cichy pomruk pięciu ludzi stojących w półkolu, spoglądających przez lornetkę i aparaty z długimi obiektywami niczym paparazzi. Drugą była energiczna paplanina, która sprawiła, że podążyłem za ich wzrokiem w górę.

Papuga mnicha.
Getty ImagesI w ten sposób ja również zostałem oszołomiony przez tajemniczość mnichów papużek z cmentarza Green-Wood . Kilku członków limonkowego pandemonium - czym jest stado papug trafnie nazwany - wyłupili głowy z dziur w gnieździe na szczycie bramy. Inni latali do iz pobliskich drzew. Podczas gdy pandemia rządziła każdą moją świadomą myślą, oto te stworzenia & hellip; igraszki . Obserwowanie, jak przemykają, napełniło mnie spokojem, którego nie czułam od tygodni. Tego wieczoru odkryłem, że szukam cudownego rzeczowniki zbiorowe dla różnych gatunków (zabójstwo wron, łyk kormoranów) i dowiedziałem się, że ten, który jako pierwszy kieruje cię na ścieżkę obserwacji ptaków, nazywa się twoim iskra ptak ”.
Obserwowanie ptaków z pewnością nie jest nowe. Uważa się, że sam termin został ukuty w 1901 roku przez ornitologa Edmund Selous z jego książką Obserwacja ptaków , co spopularyzowało radykalną wówczas koncepcję, zgodnie z którą ptaki najlepiej obserwować za życia. (John James Audubon, jak każdy przyrodnik swoich czasów, zastrzelony i nadziewany każdy ptak, który widzisz w jego ikonie Ptaki Ameryki wydruki .) I to tylko wtedy, gdy został nazwany jako formalna praktyka; ludzie podziwiali ptaki tak długo, jak dzieliliśmy ziemię z tymi pierzastymi potomkowie dinozaurów .
Jednak od marca 2020 roku popularność tej rozrywki znacznie wzrosła. Sprzedaż karmników i karmy dla ptaków szybują z 2,2 miliardami dolarów w przewidywanej sprzedaży za 2021 r. wg niedawny raport . Cornell Lab of Ornithology odnotował trwały, ponadprzeciętny wzrost liczby obserwacji ptaków zgłaszanych przez obywateli do eBirda , ich repozytorium danych o aktywności ptaków na całym świecie, które pomaga obserwatorom śledzić ich ulubione i dostarcza Cornell i ich partnerom informacji, które stanowią podstawę ich badań i działań ochronnych. W lutym 2021 r. „W jednym miesiącu mieliśmy więcej osób korzystających z eBirdów niż kiedykolwiek wcześniej” - powiedziała Oprah Daily, liderka projektu eBird, Jenna Curtis.
Niezależnie od tego, czy podziwiasz sposób, w jaki słońce przechodzi przez białe skrzydła sójki błękitnej, która każdego ranka spala na Twoim karmniku, czy też godzinami obozujesz na polu z nadzieją, że złapiesz majestatyczną sowę śnieżną podczas polowania przez lornetkę, jesteś obserwatorem ptaków.
Nietrudno zrozumieć, dlaczego. Ptaki to świetny sposób na czerpanie korzyści psychologicznych z obserwacji przyrody w sposób społecznie odległy i dostarczanie emocji związanych z odkryciami, które były boleśnie rzadkie, gdy nasze życie utknęło w martwym punkcie. To hobby przyjazne dla trzeźwości i dostępne dla większości; ci, którzy nie są widzący, mogą nadal uprawiać ptaki uszami. A bariera wejścia jest tak niska - nie musisz nawet wychodzić z domu, aby zacząć.
„Obserwacja ptaków” oznacza po prostu obserwację ptaków na wolności. Niezależnie od tego, czy podziwiasz sposób, w jaki słońce przechodzi przez skrzydła sójki z białymi końcami gdy każdego ranka sączy się na twoim karmniku lub godzinami obozujesz na polu z nadzieją, że złapiesz majestatyczny śnieżna sowa na polowaniu przez lornetkę jesteś obserwatorem ptaków. „To coś, w czym ludzie mogą uczestniczyć na wszystkich poziomach” - mówi Drew Weber, koordynator projektu Merlinie , bezpłatna aplikacja do identyfikacji ptaków z Cornell Lab of Ornithology, w której liczba pobrań podwoiła się w porównaniu z rokiem poprzednim w 2020 r. Jeśli zauważysz żółtodziobych frajerów i ciemnookich junco, mijając ich podczas spaceru, Cieszę się tym hobby z taką samą legitymacją jak obywatel-naukowiec, który robi skrupulatne notatki na temat rytuały godowe stepowania cietrzewia. Wszystko, co musisz zrobić, to wyjść na zewnątrz - lub po prostu wyjrzeć przez okno.

Jastrząb w locie.
Getty ImagesKiedy zeszłej wiosny Shannon Kelly zaczęła pracować w domu, 50-letnia menedżerka talentów spędziła więcej czasu na schodach przeciwpożarowych przed swoim mieszkaniem na Manhattanie niż kiedykolwiek wcześniej. „Wtedy właśnie zauważyłem parę małych wróbli domowych, które zbudowały gniazdo w ścianie powyżej miejsca, w którym siedziałem. Nazwałam ich Penny i Dylan i za bardzo zainwestowałam w ich życie - mówi ze śmiechem Oprah Daily.
Spostrzegł jastrzębia z czerwonymi ogonami, zaledwie kilka stóp dalej, na tej samej schodach przeciwpożarowych, na które zaczepiła Kelly. Zaczęła rozmawiać z innymi obserwatorami ptaków i uzyskiwać informacje o obserwacjach online od dwóch regionalnych grup na Facebooku, Inwood Birds i New York Birders (Corey Finger, współadministrator tej ostatniej grupy, mówi Oprah Daily, że chociaż nie może podać twardej liczby, członkostwo „zdecydowanie wzrosło” podczas pandemii). „Kiedy w końcu poczułam, że jest wystarczająco bezpiecznie, aby udać się do Inwood Hill Park, szukałam jastrzębi” - kontynuuje. „Następnie śledziłem plik Puszczyk . Potem zacząłem dostrzegać mniejsze ptaki, takie jak szczygły ”. Kelly był fotografem-amatorem znalazła nowe źródło inspiracji . „Otworzyło to cały nowy świat, o którym nie wiedziałem, że istnieje wokół mnie”.

Gajówka niebieska czarnoszyja.
Getty ImagesKażdy nowy obserwator, z którym rozmawiałem, miał historię podobną do historii Kelly'ego pod jednym względem: zaczęli zauważać ptaki, gdy rutyny i szczegóły ich normalnego życia ustąpiły.
Corina Newsome, 27-letnia studentka biologii i menedżer ds. Zaangażowania społecznego w Georgia Audubon Society, jest podekscytowana rosnącą popularnością obserwacji ptaków, częściowo dlatego, że jest to punkt wyjścia dla osób, które wcześniej być może nie interesowały się nauką lub ochroną przyrody. „Ludzie, którzy nie są zawodowymi naukowcami, przyczyniają się do ochrony ptaków tylko poprzez zgłaszanie swoich obserwacji w eBird” - mówi Oprah Daily.
Newsome jest jednym z pracowników Audubon, którzy prowadzą zarówno wirtualne obserwacje ptaków, jak i zamaskowane, zdystansowane wycieczki po okolicy Atlanty. Za każdym razem, gdy Newsome patrzy na ptaka, widzi go przez dwie soczewki: wielbiciela i naukowca.

Płomykówka.
Getty Images„Z pewnością nie musisz wiedzieć o wewnętrznym funkcjonowaniu ptaków, aby po prostu pomyśleć, że są niesamowite” - mówi. „Ale dzięki mojemu doświadczeniu naukowemu wiem, że koliber, który widzę na zewnątrz, jest w zasadzie wielkości owada, a mimo to wykonuje lot trwający od 18 do 22 godzin. Czarnoszydełka niebieska w lesie blisko mnie? Wiem, że ten ptak, wykorzystując gwiazdy i księżyc do orientacji w celu migracji, mógł wczoraj przebywać na Karaibach. Ten ptak tyle widział.
Newsome należy do osób, które zainspirowały się siłą i wolnością ptaków w trudnym roku. „Wydaje się, że ptaki nie powinny istnieć. Prawie nic nie ważą; mają puste kości, są w większości zrobione z piór, są pełne worków powietrznych. Są delikatne, bardzo łatwo można złamać ptaka ”- mówi. - A jednak masz kilka ptaków, które podróżują od bieguna północnego do bieguna południowego, zaledwie miliony mil w ciągu swojego życia. To trochę przypomina mi, że rzeczy, które wydają się wyjątkowo kruche i podatne na rozpad, mogą w rzeczywistości wiele zdziałać. Czułem się niesamowicie słabo, szczególnie w zeszłym roku. Ale za każdym razem, gdy widzę ptaka, patrzę na najbardziej delikatną istotę, a jednak ten ptak właśnie przeleciał nad Zatoką Meksykańską. I znowu zrobią to jesienią ”.

Czerwony kardynał (R) i samiec zięba (L).
Getty ImagesDzikie ptaki nie należą do nikogo, ale polityka gruntu, na którym lądują, jest znacznie bardziej skomplikowana. wirusowe wideo 25 maja 2020 r , kiedy obserwator czarnych ptaków imieniem Christian Cooper nagrał swój spór z białą kobietą imieniem Amy Cooper w nowojorskim Central Parku. (Spuszczono psa Amy Cooper, co było sprzeczne z zasadami obowiązującymi w części parku znanej z obserwacji ptaków).
Podczas gdy Christian Cooper nagrał ich spotkanie z odległości ponad sześciu stóp, Amy Cooper zadzwoniła na policję, mówiąc: „Powiem im, że jest Afroamerykanin, który zagraża mojemu życiu”. Jej głos podnosi się, gdy wypowiada fałszywe twierdzenia. Łysa próba Amy Cooper kryminalizacji korzystania z publicznych terenów zielonych przez czarnego koleżankę z parku zszokowała wielu, którzy to widzieli.
Zamiast próbować wciągać ludzi, którzy zostali wykluczeni Twój przestrzeń, wyposażyć ludzi w tworzenie własnej przestrzeni.
Jednak dla tych, którzy nie czuli się mile widziani, ciesząc się przyrodą, dynamika incydentu w Central Parku wyglądała znajomo. „Zbyt długo pokazywano Czarnym ludziom w Stanach Zjednoczonych, że zajęcia na świeżym powietrzu nie są dla nas” - powiedział Newsome powiedział w filmie ogłaszając pierwszy Tydzień Czarnych Ptaków cztery dni po rozpoczęciu historii. „Niezależnie od tego, czy chodzi o sposób, w jaki media decydują się na przedstawienie, kto jest typem„ outdoorowym ”, czy też rasizm, którego doświadczają Czarni ludzie, gdy eksplorujemy plener… Cóż, zdecydowaliśmy się zmienić tę narrację”.
Dla Newsome i około 30 innych Black birders, w tym Deja Perkins i Tykee James, była to okazja, aby zebrać razem Black birdwatching, jednocześnie zwiększając ich widoczność w Internecie, dzięki tygodniowej kombinacji wirtualnych wydarzeń i rozmów wokół hashtagów, takich jak #BirdingWhileBlack i #BlackWomenWhoBird . Newsome mówi, że kiedy prowadziła swoje badania magisterskie na temat wróbla morskiego, jej rodzina mieszkająca w Filadelfii była „przerażona” na myśl o jej samotnej pracy na bagnach przybrzeżnej Gruzji, niedaleko miejsca, w którym Ahmaud Arbery został zabity w lutym 2020 roku. podczas innej aktywności na świeżym powietrzu uważanej za głównie biała rozrywka : bieganie.

Dwa męskie wilgi Baltimore.
Getty ImagesZ doświadczenia Newsome wynika, że znaczna część przeważającej białej społeczności ptaków naprawdę chce wyjść poza ciężki przedstawiciel hobby. „Jedną z fajnych rzeczy, które ostatnio robił krajowy Audubon, jest stworzenie pliku zestaw narzędzi —To zasadniczo podręcznik — pomagający ludziom zaangażować młodszych, bardziej zróżnicowanych odbiorców ”- mówi. „To był wysiłek wymyślony i prowadzony przez Czarnych i kolorowych pracowników”. Ponadto, dodaje Newsome, kluczowe znaczenie ma wychowywanie liderów w przeoczonych społecznościach. „Zamiast próbować wciągać ludzi, którzy zostali wykluczeni Twój przestrzeń, wyposażyć ludzi w tworzenie własnej przestrzeni ”.
Tymczasem w Londynie w Anglii Gromadźcie się razem Założyciele Ollie Olanipekun (36 lat) i Nadeem Perera (27 lat) twierdzą, że rzeczywiście widzieli przestrzeń, którą stworzyli podczas prosperity pandemii. Zapowiadana jako `` kolektyw obserwujący ptaki dla osób kolorowych '', grupa rozszerzyła się już do oddziałów w Toronto i Nowym Jorku, odkąd powstała w czerwcu 2020 roku.
Zestaw startowy Birder's






W Londynie jest południe, kiedy rozmawiamy, a Olanipekun siedzi za biurkiem, a Perera otoczony jest małymi plastikowymi krzesełkami w szkole podstawowej, gdzie pracuje jako trener młodzieżowy. Perera jest bardziej doświadczonym obserwatorem ptaków, który po raz pierwszy podjął to hobby w wieku 15 lat, kiedy jego iskrzasty ptak, zielony dzięcioł, wylądował obok niego w parku. On zakłada kamizelkę w kolorze khaki i lubi przeglądać strony swojego zaufanego Przewodnik po ptakach Collins nad tworzeniem identyfikatorów za pomocą aplikacji na smartfony. Zamiast tego zapisuje to, co widzi w notatniku.
To rodzic dziecka, które trenował Perera, jako pierwszy polecił mu wymeldować się Instagram Olanipekun ; po połączeniu przez bezpośrednią wiadomość Perera mówi: „Ollie powiedział:„ stary, chciałem założyć klub obserwacji ptaków dla kolorowych. Zróbmy to! ””. Około 15 osób dołączyło do tej dwójki podczas ich pierwszej wycieczki. W grudniu w deszczu pojawiło się 74 entuzjastów. Zmuszeni do zawieszenia grupowych spacerów po trzeciej blokadzie Anglii, planują wznowić je w kwietniu.

Samiec malowany chorągiewki.
Getty ImagesNa całym świecie istnieje wiele celowo włączających się grup ptaków Feministyczny Klub Ptaków ma dziesięć oddziałów w Stanach Zjednoczonych i Holandii, na przykład kilka klubów „rodzeństwa” w Ameryce Łacińskiej - ale marka Flock Together nie ma sobie równych. To nie przypadek, ponieważ Olanipekun, który od dziesięciu lat prowadzi agencję reklamową, wniósł do projektu swoje kreatywne kierownictwo i umiejętności marketingowe. Mówi, że jego dynamiczne obserwowanie społeczne i międzynarodowa sieć kontaktów znacznie ułatwiły szybki rozwój. Czerpiąc z tego, czego nauczyli się podczas miesięcy prowadzenia swojej grupy, obaj przygotowali dla przyjaciół z innych miast elementarz, w jaki sposób uruchomić własną grupę.
„Zdziwiłbyś się, jak wielu ludzi, nie tylko w Londynie, ale na całym świecie, mówi nam:„ Nigdy nawet nie myślałem o obserwowaniu ptaków jako o czymś ”, ponieważ to po prostu nie było dla nich” - mówi Perera. „Ale gdy tylko zobaczą, że ktoś, kto wygląda jak oni, daje mu szansę, bezgranicznie czują, że oni też mają pozwolenie, by spróbować”.
Jedenaście miesięcy po tym, jak po raz pierwszy spotkałem pandemonium papug, wróciłem na cmentarz Green-Wood, aby dołączyć do Brooklyn Bird Club na ich pierwszym spacerze w 2021 roku. Jest to również moja pierwsza (podwójnie zamaskowana) wycieczka grupowa od roku . Z jakimkolwiek łagodnym niepokojem społecznym, z którym przychodzę, ustępuję w chwili, gdy zbliżam się do kilkunastu członków, ponieważ na zmianę robią najlepsze wrażenie zabawny taniec to podpis dla stworzenia, którego tu szukamy: American Woodcock .
Ponieważ wszyscy podziwiamy gniazdo papug mnichów w bramie, prezes Brooklyn Bird Club, Dennis Hrehowsik, wyjaśnia najpopularniejsza historia za ich obecnością - w której pękła pełna ich skrzynia na lotnisku JFK w latach sześćdziesiątych - jest prawie na pewno fałszywa. Bardziej prawdopodobne jest, że „to uwolnione zwierzęta znalazły się nawzajem” - mówi. Mówi mi również, że podczas pandemii liczba członków wzrosła o 50 procent, z 200 do 300 osób.
Widząc po raz pierwszy powiększone skrzydła błękitnego ptaka i ceglasty brzuch, mogę sobie wyobrazić, jak pomaga to Kopciuszkowi w ubieraniu się.
Podczas naszego 5-godzinnego spaceru długoletni obserwatorzy dzielą się wskazówkami i informacjami z innymi początkującymi. („W drodze na Coney Island, obok Raymoura i Flanigana, jest inna kolonia papug”, słyszę, jak ktoś za mną radzi.) Wymieniamy skinienia głową i gawędzimy z samotnymi obserwatorami ptaków i pozostałymi dwoma maczugami, które napotykamy.
Klejnot wśród szyszek, amerykański słonka jest nieuchwytny; podobnie jak w przypadku ziemniaków z długimi dziobami facetów mają rozmiar i kolor samych szyszek. Ale jest o wiele więcej do zobaczenia między lornetkowymi skanami poszycia, a ucho Hrehowsika, eksperta od śpiewu ptaków, daje wrażenie szóstego zmysłu, kiedy kieruje uwagę grupy na skrzydlate cuda, których moje gołe oko nie może dostrzec.

Dzięcioł czerwonobrzuchy.
Getty ImagesSą dzięcioły czerwonobrzuchy, czyżyk sosnowy z jasnożółtymi kreskami na skrzydłach, para sępów indyczych na polowaniu. Widząc po raz pierwszy powiększone skrzydła błękitnego ptaka i ceglasty brzuch, mogę sobie wyobrazić, jak pomaga to Kopciuszkowi w ubieraniu się. Kathy Willens, która obserwuje ptaki od dziesięcioleci, dosłownie skacze w górę iw dół z podekscytowaniem, gdy obserwujemy pięć czerwonolistek - zięb z czerwoną plamą na głowie, stąd nazwa - ponieważ nie byli tak daleko na południu od lat. Każdy pomaga komuś innemu, aby mieć pewność, że wszyscy mamy szansę zobaczyć kilka sekund piękna, zanim odleci. Jego delikatny. Dla kogoś, kogo mózg był wirującym cyklonem zmartwień i niepewności przez większą część roku, bycie całkowicie pochłoniętym jedną prostą czynnością jest darem.
Uczucie, które odczuwam, poświęcając całą swoją uwagę temu, co widzę i słyszę, całkowicie zapomniany telefon w kieszeni, sprawia, że myślę o czymś, co Perera powiedziała o uważności, jaką hobby może zapewnić każdemu. „Zawsze mocno wierzę, że jestem w chwili obecnej i tym właśnie jest obserwowanie ptaków. Ptactwo jest bardzo dostrojone: słuchanie drzew wokół ciebie, wiatru, woła ptaków i nie myślenie o niczym innym. ”
Zdecydowanie wydaje się, że zwracanie uwagi na ptaki nieco podniosło jasność i głośność świata, w najlepszy sposób. Dziś rano przywitałem się z genialnym czerwonym kardynałem i jego brązowawym kolegą, którzy odwiedzali drzewo za oknem naszego salonu; Uczę się odróżniać ich gwizdki od krzyków wróbla w pobliżu. Wychodząc na zewnątrz na kawę, zauważyłem zajętego gołębia wlatującego do dziury w gzymsie z piaskowca, bałagan gałązek na gniazdo w dziobie. Mój syn wyrósł z niemowlęcia na w pełni małego człowieka w ciągu roku spędzonego głównie w domu, a ostatnio znów trafiamy na plac zabaw. Wczoraj, gdy pchnąłem go na zamachu, rzuciliśmy się i zionął na stado białych gęsi w doskonałej formacji V - zauważył je pierwszy. Uczy mnie, jak codziennie patrzeć i słuchać. Ptaki też.