Wymówki dla niepicia: 51 sposobów na odmową picia alkoholu

Planowanie Imprez

Nigdy nie piłem alkoholu, więc znalazłem mnóstwo kreatywnych sposobów, aby odmówić drinkowi.

Nie masz ochoty pić? Jest w porządku!

Nigdy nie zacząłem pić alkoholu i tak naprawdę nie mam żadnego powodu, aby zacząć, więc przez lata zebrałem sporo wymówek, by nie pić. Pomyślałem, że podzielę się 51 z moich ulubionych na wypadek, gdybyś szukał sposobów na odrzucenie alkoholu.

Nawet jeśli ty robić lubią pić, te mogą się od czasu do czasu przydać!

Jeśli chcesz się zrelaksować, nie *musisz* robić tego w Suntory.

Jeśli chcesz się zrelaksować, nie *musisz* robić tego w Suntory.

Simone Smith

51 wymówek dla niepicia alkoholu

  1. Nie piję.
  2. ja prowadzę.
  3. Jestem alergikiem.
  4. Dzięki, ale czy masz Ovaltine?
  5. Prowadzę strajk głodowy.
  6. Myślisz, że kim jestem? Pani Sant? Pijesz z kubków?
  7. Mam cukrzycę.
  8. Widzisz tamtego gościa? Pije za nas oboje. Po prostu wyślij mu drinki.
  9. Jestem na diecie.
  10. Nie, dziękuję.
  11. Jestem w ciąży.
  12. Jestem wyznaczonym kierowcą.
  13. Próbuję nadążać za sobą.
  14. Poszczę.
  15. Za bardzo będę śpiący.
  16. Brak dla mnie, dzięki!
  17. Zdam.
  18. Dzięki, ale nigdy nie łączę alkoholu z metamfetaminą.
  19. Nie jestem spragniony.
  20. Nadal jestem pijany z zeszłej nocy.
  21. Przepraszam, lubię być trudny.
  22. Czuję się teraz trochę mdłości. Prawdopodobnie nie jest to dobry pomysł.
  23. Jutro muszę się poddać bardzo wcześnie.
  24. Jestem mormonem.
  25. Nie mogę tego mieć z moimi lekami.
  26. Jestem zdrowiejącym alkoholikiem.
  27. Podawać! Podawać! Podawać! OHAAAYO!!
  28. Staram się cofnąć.
  29. Już czuję się trochę podpity.
  30. NIE.
  31. nie mogę.
  32. Nie, dziękuję, wciąż trawię tę serwetkę.
  33. Dzięki, ale obiecałam mojemu chłopakowi, że nie zawstydzę go dziś wieczorem.
  34. Jestem w trakcie detoksu, ale dzięki.
  35. Nadal mam kaca.
  36. Dzięki za ofertę, ale piję tylko Laings Ben Ewe Whisky.
  37. Jestem zbyt spłukany, żeby teraz pić.
  38. Ostatnim razem, kiedy piłem, wdałem się w tę epicką bójkę w barze... Obiecałem sobie, że nie będę pił, dopóki siniaki się nie zagoją.
  39. Nie przepadam za smakiem, ale dzięki.
  40. Dzięki, ale teraz chcę tylko szklankę ciepłego mleka. I kocyk.
  41. Whoah – ok, ŚWIETNIE. Teraz przypomniałeś mi, jak bardzo muszę iść siusiu.
  42. Niezbyt dobry pomysł. Jestem wściekłym pijakiem.
  43. IDŹ STĄD.
  44. Oddałem gorzałę na pożyczkę.
  45. To wbrew mojej religii.
  46. Teraz trenuję naprawdę ciężko – nie ma dla mnie alkoholu.
  47. Jestem wampirem.
  48. Już muszę iść siusiu… to mnie po prostu wykończy.
  49. Jakiś czas temu miałem okropne doświadczenie z alkoholem... Wciąż dochodziłem do siebie.
  50. I w jaki sposób mam mierzyć te kalorie?
  51. POPATRZ! Marmozeta!

Dlaczego skąpić drinki?

Nie wiem, dlaczego miałbyś chcieć odrzucić drinki na imprezie? Oto kilka ważnych powodów:

  • Jeśli nie kupujesz napojów, możesz zaoszczędzić sporo pieniędzy.
  • Prawdopodobnie następnego ranka nie skończysz na kacu.
  • Prawdopodobnie nie skończysz gdzieś wymiotować.
  • Będzie mniej prawdopodobne, że zrobisz z siebie głupca.
  • Będziesz mógł bezpiecznie jechać do domu, a nawet działać jako najważniejszy wyznaczony kierowca.
  • Możesz oszczędzić sobie przyswajania pustych kalorii.
  • Lepiej będziesz mógł patrzeć, jak inni się marnują.

Wypowiedz się!

Jaka jest twoja wymówka?

Jeśli kiedykolwiek podajesz drinki na imprezie lub imprezie towarzyskiej, jaka jest Twoja wymówka? Podziel się tym z resztą w komentarzach! wiem Jestem zawsze szukam czegoś nowego do powiedzenia i założę się, że masz świetne pomysły!