10 ulubionych cukierków „cukierek albo psikus” z lat 60. i 70. XX wieku

Wakacje

Melody pisze online od ponad pięciu lat. Jest genealogiem, który często pisze o pochodzeniu kulturowym i opiece nad zwierzętami.

Reklama Bracha Candy z 1962 roku. Nie widziałbyś dzisiaj nikogo oferującego nieopakowane cukierki.

Reklama Bracha Candy z 1962 roku. Nie widziałbyś dzisiaj nikogo oferującego nieopakowane cukierki.

„A82d 1” autorstwa E.J. Brach i Synowie. Oryginalnym uploaderem był Walloon z en.wikipedia - przeniesiony z en.wikipedia; przeniesione do Commons przez użytkownika:Sreej

Ulubione cukierki na Halloween z mojego dzieciństwa

Czy pamiętasz emocje, jakie wywołało Halloween? Najpierw musisz założyć swój kostium do szkoły na imprezę Halloween. Była parada kostiumów, podczas której twoi rodzice robili zdjęcia. Nie obchodziło cię nawet, że ciężko było usiąść na krześle w klasie, bo wiedziałeś, że wyglądasz strasznie!

Potem wróciłeś do domu i musiałeś przeczekać godziny w straszliwym oczekiwaniu na nadchodzące wydarzenie... Cukierek albo psikus. Twoja mama kazała ci usiąść do kolacji – tak, jakbyś i tak mogła jeść. I wreszcie... w końcu chwyciłeś poszewkę na poduszkę i wyszedłeś na ulicę w poszukiwaniu dobrych rzeczy.

Ale to naprawdę nie była najlepsza część. Najlepsze było później, gdy przeszłaś przez łup. A tam był... twój absolutnie ulubiony cukierek. Cóż, obok twoich innych absolutnie ulubionych cukierków.

Wybierz się ze mną w podróż w głąb wspomnień do lat 60. i 70., kiedy bawiłem się z moim rodzeństwem. To były niektóre z moich ulubionych cukierków. Niektóre są dostępne już dziś, a inne giną w zapomnieniu. To są te, których pożądałem i trzymałem z dala od mojego rodzeństwa. Czy to też są twoje ulubione?

Mój pierwszy raz chodzę na psikusa albo psikusa, ok. 1966

Mój pierwszy raz chodzę na psikusa albo psikusa, ok. 1966

Melody Lassalle - Wszelkie prawa zastrzeżone

Sztuczka lub leczenie na sposób mojej rodziny

Dorastało nas pięcioro. Jeśli dodamy do tego naszych przyjaciół, stworzyliśmy niezłą bandę, która wychodzi na psikusa lub psikusa. Mój tata był tym, który zabierał nas na sztuczki lub psikusy, podczas gdy mama obsługiwała drzwi.

Nasza okolica była całkiem spora i wtedy wszyscy rozdawali cukierki. Nie wzięliśmy cienkiej torby na cukierki albo smakołyki. Niesieliśmy poszewki na poduszki.

Próbowaliśmy pospiesznie zejść ulicą. Pani Okado, która była najbogatszą osobą w naszym bloku, rozdała kilku pierwszym dzieciom duże batoniki. A przynajmniej tak szła legenda. Teraz, gdy o tym myślę, nie jestem pewien, czy kiedykolwiek widziałem jeden z tych barów.

Dłuższą chwilę zajęło przejście przez okolicę. Mój tata znał wszystkich z Małej Ligi i często musieliśmy go odciągać od plotkowania.

Kiedy wróciliśmy do domu, byliśmy całkowicie zmęczeni. Ale żadne szanujące się dziecko nie mogło zasnąć z zadaniem, które je czekało.

Moja mama miała te ogromne miski. Każdy z nas dostał jednego, aby wrzucić cukierki do własnej miski. Moja mama szukała w nim rzeczy, które nie wyglądały dobrze. A może wyciągała swoje ulubione. Nie jestem pewny.

Pamiętam, jak układałem resztę słodyczy na podłodze: dobre słodycze i złe słodycze — rzeczy, które można wymienić na więcej dobrych towarów. Następnie dobre cukierki rozdzielano na stosy tego samego rodzaju. Jak wszystko w naszym domu, i to był konkurs. Byłoby dużo jęczenia i złego śmiechu, gdyby ktoś dostał dodatkowy batonik, a ktoś inny nie dostałby żadnego.

Moja mama zawsze dawała nam cukierka przed pójściem spać. Potem każdy z nas znalazł kryjówkę dla naszych cukierków. Musieliśmy to ukryć przed moim najstarszym bratem, któremu nie można było ufać, jeśli chodzi o jedzenie.

To było cudowne przeżycie. Współczuję dzisiejszym dzieciom, które tęsknią za duchem społeczności, jaki tworzy sztuczka lub traktowanie. To jedyny raz, kiedy ludzie, których znasz, rozdają coś za darmo, nie oczekując czegoś w zamian. I naprawdę uszczęśliwia dziecko... po prostu zwykły cukierek.

Użyliśmy poszewki na poduszkę jako torebkę na cukierki, bo prawie wszyscy w naszej okolicy rozdawali cukierki

Mini batoniki zawsze wydawały się smakować lepiej w Halloween

Mini batoniki zawsze wydawały się smakować lepiej w Halloween

'Hershey's Miniatures Assortment' by MissingHailstone - Praca własna. Licencjonowane w domenie publicznej przez Wikimedia Commons - http://commons.wikimedia.org/wi

Moje 10 ulubionych Halloween

Kiedy dorastałam, moich rodziców nie było stać na częste kupowanie nam cukierków. Zwykle była to specjalna uczta.

Kiedy chcieliśmy mieć własne cukierki, braliśmy kieszonkowe i udaliśmy się do sklepu na rogu. Daniel i Irene, japońska para, miała najlepszą ladę ze słodyczami. Za dolara można kupić torebkę cukierków.

Ale nie zawsze mieliśmy złotówkę. Tak więc Halloween było dla nas wielkie. To była ta jedna noc, która spadła na nas z cukierków. Te cukierki mogą wystarczyć na tygodnie! Chyba że dostał go mój najstarszy brat.

Niektóre z moich ulubionych cukierków nie są już produkowane, podczas gdy inne są nadal na rynku, chociaż mogą być produkowane przez inną firmę. Czy to też są twoje ulubione?

1. Mądrali

Kto nie lubi Smarties? Te smaczne, małe wafelki zostały zapakowane w małe plastikowe opakowanie. W opakowaniu było 10-15. Smarties były jak ich kuzyni, Sweet Tart, ale miały bardziej słodki smak.

Myślę, że było coś w cukierkach takich jak Smarties, które miały wiele kawałków w paczce, co czyniło je bardziej kuszącymi. Nawet jeśli były małe, czułeś, że dostajesz więcej.

2. Ruchy

Pamiętasz Flicks? Przybyli w tekturowej tubie owiniętej w błyszczące opakowanie, które było albo niebieskie, zielone, złote albo czerwone. Cukierek był jak pocałunek Hersheya, tylko bardziej płaski i większy. Czekolada rozpłynęła się w ustach.

Filmy były pierwotnie produkowane przez Ghirardelli Chocolate Co., ale zostały przerwane. Zostały odebrane przez inną firmę i są obecnie produkowane pod nazwą „Flicks Chocolate Covered Wafers”.

Zawsze uwielbiałem dostawać jedną z tych lamp. Z jakiegoś powodu wydawało się, że dostajesz o wiele więcej cukierków niż w zwykłym barze.

3. Pixie Sticks

To była rozkosz dla miłośników cukru. „Pixie” to małe granulki o smaku, podobnie jak Kool Aid. Oderwałeś czubek patyka i wsypałeś proszek do ust. Albo zmoczysz palec i wysuniesz go łyżką.

Przybyli w dwóch rozmiarach. Najmniejszy rozmiar był w papierowej tubie, którą można było rozerwać podczas jazdy. Większy rozmiar był w plastikowej tubie. Nie wiem dlaczego, ale wolałem mniejszy rozmiar.

dziesięć-ulubionych-cukierków-cukierków-lub-smakołyk-z-mojego-dzieciństwa

Zdjęcie dzięki uprzejmości Cohdry na stronie morguefile.com

4. Harmonijka Woskowa

Nie widziałem takiego od lat! Pochodziły z tej samej linii co woskowe kły, wargi, zęby itp.

Harmonijka woskowa była zabawką i smakołykiem. Możesz w to zagrać, a potem to zjeść. Kiedyś zaczynałem grać. Potem powoli odgryzałem jeden rządek na raz.

Nie jestem pewien, dlaczego były to jedne z moich ulubionych. Wosk zamienił się w coś w rodzaju gumy do żucia, która była trochę trudna do zjedzenia.

5. Batoniki Rocky Road

Annabella to lokalna firma cukiernicza obsługująca obszar zatoki San Francisco. Nie jestem pewien, czy ich słodycze są dobrze znane poza Kalifornią.

Ich batonik Rocky Road był moim ulubionym. Rocky Road naśladował bar z lodami. Była to tabliczka czekolady z piankami i orzechami.

Były większe i grubsze niż większość batoników. Wydawało się to dekadenckie i nadmiernie pobłażliwe. Kiedy wziąłeś kęs, miałeś kęs batonika. Wydawało się to wyjątkową ucztą.

6. Hershey specjalne batony z ciemnej czekolady

Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział Hershey Special Dark Chocolate Bars, z wyjątkiem Halloween i Bożego Narodzenia. Zwykle sprzedawali je tylko w dużych barach w sklepie spożywczym, a te były dla nas za drogie. Na Halloween były częścią zestawu mini barów Hershey.

Sporo osób rozdało te batony wielkości kęsa na Halloween. Pamiętam, że moja średnia siostra, brat i ja wszyscy kochaliśmy Special Darks. Wrzucenie jednego z nich do worka było jak trafienie w dziesiątkę.

Teraz lubię rozdawać cukierki — uwielbiam patrzeć, jak twarze cukierków rozświetlają się nad dwoma lub trzema cukierkami.

7. Zwariowane pakiety

Były bardzo popularne, gdy miałem około 10 lat. Wacky Packages zostały wyprodukowane przez Topps. Masz naklejki z gumą i kartami kolekcjonerskimi.

Karty kolekcjonerskie były inne niż można by się spodziewać. To nie byli sportowcy ani zespoły rockowe. Były to parodie znanych produktów. Reklamowali takie rzeczy, jak Quacker Oats i Crust Toothpaste. Myślałem, że są zabawne! Zebrałem naklejki i nakleiłem je na wszystko. To był jeden cukierek, w którym wolałem to, co było w środku, od prawdziwego cukierka.

8. Butelki z sodą woskową

Te małe butelki z woskiem były jak miniaturowe napoje bezalkoholowe. Sprzedawano je w zestawie. Każda butelka miała inny smak. Pamiętam colę i piwo korzenne. Nie zabrakło też owocowych smaków.

Wosk był trochę gumowaty. Przeżułeś go i miał delikatny smak. Nie sądzę, że można je już kupić w sklepie.

9. Migdałowa radość

Czasami czujesz się jak wariat… a ja tak!

Almond Joys są wykonane z kokosa z migdałowym środkiem. Są oblane czekoladą. W opakowaniu znajdują się dwa batoniki, które w jakiś sposób sprawiły, że wyglądały jak cała masa batoników. Lubię ich odpowiednik, bar Mounds, ale Almond Joy był moim ulubionym z nich.

10. Whoppery

Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłem Whoppersa w kinie. Przyszły w pudełku lub małym kartoniku po mleku.

Whoppers to słodowana kulka pokryta czekoladą. Rozpływają się w ustach. Chociaż pamiętam, że od czasu do czasu pojawiła się sflaczała, która naprawdę była rozczarowaniem.

Ulubione cukierki na Halloween

Baton Migdałowa Radość

Baton Migdałowa Radość

'Złamana Migdałowa Radość' Evan-Amos - Praca własna. Licencjonowane w domenie publicznej przez Wikimedia Commons - http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Almond-joy-br

Dzięki za odwiedziny. Czy masz ulubione wspomnienie z Halloween? Poszedłeś na psikusa lub leczyłeś? Czy Twoja rodzina świętowała w inny sposób?

Cukierek albo psikus!

Melody Lassalle (autor) z Kalifornii w dniu 02 grudnia 2014 r.:

Besarien, czy to nie prawda! Jaki był wielki dreszczyk emocji podczas przeżuwania małych butelek po napojach gazowanych lub harmonijki? Ja też mi się podobało, zwłaszcza małe butelki po napojach gazowanych. Dzięki za komentarze!

Besarien z południowej Florydy w dniu 02 grudnia 2014 roku:

Byłem wielki na woskowych ustach, woskowanych butelkach po napojach i woskowej harmonijce. Wydaje mi się to trochę dziwne teraz, kiedy tak bardzo lubiłam żuć wosk. To był podmuch z przeszłości! Świetne centrum!

Erin Hardison z Memphis, TN 31 października 2011 r.:

Pokochałabym też harmonijkę woskową.

Radosny recenzent 31 października 2011 r.:

Zapomniałam o woskowanych zębach i ustach. Gratulujemy bycia finalistą konkursu Happy Halloween!

Vikk Simmons z Houston w dniu 31 października 2011 r.:

Dzięki za przypomnienie mi o fajnych rzeczach, które robiliśmy. Myślę, że teraz jest tak inaczej. Gratulujemy dotarcia do finału konkursu Wesołego Halloween. Wiesz, że zagłosowałbym na ciebie, ale Mops Charlie miałby problem i mieszkam z nim. :)

Loraine Brummer z Hartington w stanie Nebraska 31 października 2011 r.:

Nie pamiętam harmonijek woskowych, ale pamiętam woskowane zęby i usta. Może po prostu jestem znacznie starszy od ciebie.

anonimowy 09.10.2011:

Nigdy nie słyszałem o harmonijce woskowej – brzmią fantastycznie! Ładny obiektyw!

Julia MS Pearce z Melbourne w Australii w dniu 6 października 2011 r.:

Musiałeś mieć tyle zabawy i zabawy! Świetny obiektyw, podobała mi się twoja historia i oczywiście smakołyki.

Melody Lassalle (autor) z Kalifornii 5 października 2011 r.:

@bead at home mama: Chyba nie słyszałam o Mary Janes. Może nie zostały wyprzedane na zachodnim wybrzeżu.

Skarby Brenda z Kanady w dniu 05.10.2011:

Pamiętam psikus albo psikus i nadal lubię chodzić z moimi dziećmi (by zobaczyć inne kostiumy i dekoracje domu). Jednak moje dzieci już nie są dziećmi, więc nie wiem, co będę w związku z tym robić , KUPA ŚMIECHU.

Wenus liryczna 5 października 2011 r.:

Wow, ten obiektyw zdecydowanie przywołuje wspaniałe wspomnienia. Cukierek albo psikus był zwykle tak zimny, że albo próbowaliśmy zrobić kostiumy, które moglibyśmy nakładać na ciepłe ubrania, albo mieć dwa, ciepły kostium i kostium na przyjęcie. Zabawne rzeczy.

Melody Lassalle (autor) z Kalifornii 5 października 2011 r.:

@seashell2: Wygląda na to, że miały lekko pomarańczowy posmak, chociaż mogę się mylić.

koralik w domu mamo 5 października 2011 r.:

Moimi ulubionymi cukierkami na Halloween, których nie widziałem na liście, były „Mary Janes”. Karmelowa osłona zewnętrzna z odrobiną masła orzechowego w środku. Są one zazwyczaj noszone w czarnym lub pomarańczowym opakowaniu. Jeszcze jedna rzecz, używamy również poszewek na poduszki, aby oszukać lub potraktować, ponieważ chodziliśmy po okolicy 2 i 3 ulice i wszyscy rozdawali cukierki. Ale nie dzisiaj. Dobre wspomnienia!

muszla2 5 października 2011 r.:

Pamiętam, jak kupowałem te woskowe harmonijki, kiedy byłem dzieckiem, ale nie sądzę, żeby smakowały tak dobrze! Lol Zabawa obiektyw...