Autorka Emily M. Danforth ujawnia inspirację stojącą za jej epicką komedią gotycką

Książki

emily danforth Chris Mongeau / Temi Oyelola

Wyobraź sobie miazgę potworów Henry James , Sarah Waters i Ryan Murphy, i możesz mieć poczucie dreszczyku emocji, które czekają na stronach Zwykłe złe bohaterki , Przebojowa powieść Emily M. Danforth. Na nieco ponad 600 stronach jest wypełniona zakazanymi wiktoriańskimi romansami, przypisami i ilustracjami - oraz wieloma stuletnimi liniami czasu. To także cholernie fajne.

Zwykłe złe bohaterki: powieśćWilliam Morrow & Company amazon.com 27,99 $19,11 zł (32% rabatu) KUPUJ TERAZ

Historia zaczyna się w 1902 roku w Brookhants, elitarnej szkole z internatem dla dziewcząt na Rhode Island, gdzie grupa podatnych na wpływy nastolatków odkrywa podłoże radykalnej feministki - wspomnienie zmieniło się w grymuar przez prawdziwą żarliwą Mary MacLane, zachęcającą młode kobiety do wystrzegania się uległości (i heteroseksualność) i ujawniają ich „prawdziwe pragnienia i strukturę ich dusz”. Lekcje zawarte w książce opętają dziewczyny i prowadzą do makabrycznego końca: są one ukąszone przez prawdopodobnie nadprzyrodzony rój żółtych kurtek.

Ponad sto lat później Hollywood kręci film z tego, co wydarzyło się w Brookhants. Zaangażowana w projekt: córka królowej wrzasków z lat 80., celeska Kristen Stewart w stylu celeski, a także autorka debiutu, która dostosowuje swoją książkę o szkole do scenariusza. Ze względu na autentyczność film kręcą w plenerze. Następuje upiorny horror i gotyckie hijinks, z domieszką mizandrystycznego sarkazmu i szczyptą sapphic love.

LUB Zastępczyni redaktora książek Michelle Hart spotkała się z Danforthem (którego poprzednia książka, Miseducation of Cameron Post , stał się filmem, który wygrał Sundance) przez Zoom z jej domu na Rhode Island, aby porozmawiać o tym, jak rozpoczął się romans autora z horrorem, dlaczego historia zapomniała o Mary MacLane i niesamowitych rzeczach, które wydarzyły się podczas pisania Zwykłe złe bohaterki .


W którym momencie zdałeś sobie sprawę, że są dwie historie, które chciałeś opowiedzieć? Współczesna, o tworzeniu filmu i historyczna, o tym, co właściwie wydarzyło się w szkole?

O wiele za długa, jakieś 350 stron. Opuszczona szkoła z internatem jest przerażająca, a ja od dawna idealizowałam taką lokalizację jako lesbijka. Miałem niesamowitą scenerię, która była świetna do kręcenia filmu, ale nie wiedziałem, dlaczego szkoła została opuszczona. Próbując sobie odpowiedzieć na to pytanie, zacząłem szukać wielu informacji na temat żeńskich szkół z internatem i college'ów na przełomie XIX i XX wieku. Coraz bardziej zauroczyło mnie to, co znalazłem. Wciąż starałem się wepchnąć to do książki, do współczesnej historii w sposób, który po prostu nie działał. Naprawdę chciałem być z tymi postaciami w przeszłości. To trwało kilka lat i nie było to łatwe. Wszystko to trwało osiem lat.

Jak wyglądał proces badawczy? To jedna z tych książek, które czytałeś i czujesz, że pisarz świetnie się bawił, pisząc ją. Czy chodziłeś do dziwnych miejsc? Czytałeś dziwne książki?

Dobrze się bawiłem, pisząc. Są w nim rzeczy zaczerpnięte z rzeczywistości, których ludzie nie oczekują, jak Spite Tower, rzeczywiste miejsce w Little Compton w stanie Rhode Island.

Nazywa się Spite Tower?

Tak. Nie jest mój Oczywiście Spite Tower. [W powieści wieża, znajdująca się w pobliżu terenów szkolnych, jest miejscem kulminacyjnym]. Ale ma tę wielką apokryficzną tradycję o tym, że została zbudowana w zasadzie jako symbol żalu między dwoma sąsiadami. Prawdę mówiąc, wszyscy zdają się zgadzać, że w rzeczywistości była to wieża studni, ale nie tak mówili o niej mieszkańcy Nowej Anglii. Nazwano ją Spite Tower, ponieważ podobno służyła do blokowania linii wzroku.

Czasami jednak zanurzałem się w badaniach czyta Henry'ego Jamesa oraz opowiadania Edith Wharton. Oboje napisali historie o duchach, chociaż nie myślimy, że Wharton to robił. Ale ona ma te fantastyczne upiorne opowieści. Odbierałem od nich frazy. To nie metafikcja, ale w tych zwrotach jest niemal meta, którą Wharton przyjmuje w niektórych z nich, w których przywołuje przyjemność zebrania się, aby usłyszeć przerażającą opowieść, i mówi przez narratora: w nastroju, żeby się przestraszyć. Bardzo mi się to podobało. To jest rzecz, którą robię, odkąd byłem w pierwszej klasie, mówiąc: „Opowiedz mi swoją najstraszniejszą historię”. Chciałem zrozumieć, że narrator opowiada przerażającą historię i jest bardzo świadomy tego, że ją opowiadają.


A potem jest Historia Mary MacLane , co może być zaskoczeniem dla niektórych czytelników, prawdziwą książką.

Tak! Jedną z rzeczy, która mnie najbardziej ekscytuje, jest to, że czytelnicy, którzy jej nie znają i nie znają jej pracy, mogą ją odkryć lub na nowo odkryć.

Określić mnie jako jednego z tych czytelników, którzy nigdy o niej nie słyszeli. Kiedy po raz pierwszy sięgnąłem po twoją powieść, założyłem, że Mary MacLane jest dziełem fikcyjnym - bardzo przekonującym! - i byłem zszokowany, gdy odkryłem, że jest naprawdę prawdziwa. Myślę, że byłam najbardziej zszokowana, ponieważ nigdy o niej nie słyszałam - ta queerowa, feministyczna pamiętnikistka.

Właśnie opowiedziałeś mi o moim doświadczeniu. Pomyślałem: „Jak do cholery mam nie wiedzieć o Mary MacLane? To moja sterówka! Była biseksualną pisarką z Montany. Jak mogę nie wiedzieć o Mary MacLane i mam 30 lat! I była niezwykle sławna!

W wieku 19 lat napisała pamiętnik, wydała go i stało się wielkim bestsellerem w całym kraju. Sprzedano około 80 000 egzemplarzy tylko w pierwszym miesiącu. Wprowadził ją na ścieżkę literackiej sławy. Poszukując informacji, całymi dniami czytałem w prasie historie Mary MacLane: recenzje książek, wywiady. Ludzie po prostu relacjonowali, co robi: „Teraz jest w Chicago. Teraz jest w Bostonie. Teraz mogła jechać do Radcliffe. Teraz jest w Newport ”.

Ale ona też była pogardzana.

Wiele prasy było negatywnie nastawione, lekceważyło książkę jako skandaliczną, moralnie niszczącą siłę. W całym kraju były nastolatki, które założyły kluby na jej cześć. Jedną z moich ulubionych historii jest to, że była młoda kobieta, która została aresztowana za kradzież konia w Chicago i była fanką tej książki. A kiedy wyszła przed sędziego, sędzia powiedział: „Dlaczego miałbyś to robić? Jesteś dziewczyną o dobrej pozycji społecznej? Dlaczego miałbyś ukraść tego konia? Nigdy wcześniej czegoś takiego nie zrobiłeś. Powiedziała: „Cóż, musiałam mieć o czym pisać, jak Mary MacLane”.

Jak myślisz, dlaczego zaginęła w annałach historii, pomimo jej wówczas kultowej sławy?

Po części może to mieć związek z tym, jak daleko w stratosferę została wyrzucona gwiazda. Nigdy tak naprawdę nie mogła pójść za tym czymś, co znów odniosło taki sukces. To było cudowne, choć napisała inne wspomnienia. Ale ludzie znali ją głównie jako sensację, jak wczesny Paris Hilton lub influencer. To tak lekceważące, jak wspaniała jest jej historia i jak ją opowiedziała. Książka jest zabawna, pobłażliwa, samoświadoma, poetycka, po prostu odświeżająco szczera.

Opisując ton książki Mary MacLane, możesz mówić o swojej własnej. Jest tak wiele sposobów, w jakie twoja powieść mogłaby stać się znacznie mroczniejsza. Rozpoczyna się śmiercią dwóch dziewczyn. Mogło łatwo zostać pochłonięte przez makabryczne rzeczy, które się zdarzają. Ale jest w tym lekkość. Czy była to częściowo reakcja na wspomnienia Mary MacLane? Ton brzmi: „Nie musimy traktować tego tak poważnie?”

Prawdopodobnie część z tego przekazywałem w moim narratorze, w tej samoświadomości, czerpiąc przyjemność z tego rodzaju opowiadania historii. I tak, ponieważ w książce zdarzają się mroczne rzeczy, podoba mi się ta kombinacja. Jeśli wybieramy się w jakieś dość nieprzyjemne, gotyckie miejsca, to zdecydowanie chcę też przedstawić beztroską randkę we współczesnym Los Angeles.

Jest scena, w której aktorka Audrey przygotowuje się do roli w horrorze i zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Czy coś takiego wydarzyło się, gdy ty, autor, pisałeś to?

Tak! To, co było naprawdę zabawne i nieoczekiwane, to te wszystkie historie z żółtej kurtki od czytelników, którzy mają książkę, której się nie spodziewałem. Pojawiają się w mojej skrzynce odbiorczej lub na czacie. W niektórych przypadkach nawet ze zdjęciami. Ludzie, którzy mówili: „Miałem to spotkanie z osą”. Albo: „W moim grillu jest teraz gniazdo os”. Nie spodziewałem się, że stanę się repozytorium opowieści o osach ludzi, ale całkowicie to zniosę.

Nie powiem ci wtedy swojego.

Nie mów mi!

Mieszkam od trzech lat w starym domu na trzecim piętrze i nigdy nie miałem problemu z owadami ani osami. Kiedy po raz pierwszy czytałem twoją książkę na początku lata, do naszego mieszkania wleciała osa, mimo że okno było zamknięte. Pierwszy raz od trzech lat, co się wydarzyło. Zastanawiałem się, czy to był jakiś chwyt reklamowy, który prowadził twój wydawca!

Wszystko działa zgodnie z planem! Dziwnie się ucieszyłem, słysząc te historie. Podobny usłyszałem od księgarza, który powiedział: „Pracuję tu od pięciu lat, nigdy nie mieliśmy osy. Skończyłem książkę i goni mnie przez nawy księgarni.

Czy coś takiego ci się przydarzyło?

We wczesnych dniach szkicowania, kiedy myślałem, że to naprawdę będzie współczesna historia kręcenia horroru, byłem w domu, gdzie mieszkała moja mama, w domu, w którym dorastałem, który był tą wielką starą cegłą. dom w Montanie. Tamtego lata mieli straszną inwazję żółtych kurtek. Całe miasto miało z nimi do czynienia. Siedziałem przy jej stole w jadalni i pracowałem na pierwszych stronach, aw cegle było wbudowane duże gniazdo. Słyszałem osy trzepoczące po oknach jadalni, kiedy pracowałem. W końcu poszedłem po zabójcę os. Inwazja była tak poważna, że ​​jedyny sklep z artykułami żelaznymi w mieście powiedział: „Nie mamy żadnego. Musisz poczekać, aż nadejdzie.

Opowiadali mi wszystkie swoje historie o tym, jak złe były osy. Potem spotkałem przyjaciela, z którym ratowałem się przez lata w liceum i na początku college'u. Rozmawialiśmy o tych osach. Powiedziała: „Cóż, pamiętasz, kiedy kręciliśmy ten horror?”. Nie pamiętałem. Było to lato później Projekt Blair Witch wyszedł. Oczywiście jako znudzeni nastolatkowie w tym małym miasteczku zdecydowaliśmy, że z pewnością będziemy mogli nakręcić coś takiego. Nie wymagało to żadnych umiejętności. Oczywiście mogliśmy to zrobić. Z czyjąś kamerą próbowaliśmy sfilmować nieskryptowany horror. Kręciliśmy scenę, w której zabójca ściga ludzi brzegiem rzeki. Kilku naszych małych ratowników weszło do naziemnego gniazda żółtych kurtek i musiało wskoczyć do rzeki, aby się od nich uciec. To prawdopodobnie przesączało się i dopiero wtedy, gdy mi to powiedziała, wszystko wróciło.

Kiedy w trakcie pisania zdałeś sobie sprawę, że do opowiedzenia historii potrzebne są inne elementy pozatekstowe - mianowicie ilustracje?

Artysta, Sara Lautman , była fanką mojej pierwszej książki i skontaktowała się ze mną w sprawie współpracy. Kiedy naprawdę pozwoliłem sobie na napisanie historycznej części powieści i rozkoszując się tym, pomyślałem: „Oto, co Sara powinna zilustrować. Powinien bezwzględnie zawierać ilustracje z epoki, jak w tamtych czasach powieści z internatu ”. Chodziliśmy tam iz powrotem, a ona miała wszystkie te wspaniałe pomysły. A ponieważ pracowaliśmy razem, zanim książka została ukończona i sprzedana, było kilka rzeczy, które Sara widziała lub jak ułożyła scenę, która zainspirowała moje pisanie.

W tradycji gotyckiej postacie mogą być podglądaczami, czającymi się, widzieć rzeczy, których nie powinny. Powstaje pytanie, kto co widzi. Posiadanie tych ilustracji jest kolejnym aktem patrzenia na te postacie i ten świat ma dla mnie sens. Nie mogę sobie teraz wyobrazić książki bez sposobu widzenia Sary.

W tradycji gotyckiej postacie mogą być podglądaczami, czającymi się, widzieć rzeczy, których nie powinny. Powstaje pytanie, kto co widzi.

Jesteś oczywiście fanatykiem horrorów. Kiedy i jak to się zaczęło?

Widziałem, kiedy miałem osiem lub dziewięć lat Obserwator w lesie . To gra Bette Davis w jednej ze swoich ostatnich ról i została sfilmowana, gdy Disney robił te naprawdę przerażające filmy i nie obchodziło ich, czy wystraszyliby się bzdur dzieci oglądających je.

Patrzyłem na nocowanie w liceum Miasto, które bało się zachodu słońca . Podczas tego piżamy miały miejsce różnego rodzaju shenanigans. Dziewczyny były ubrane w bieliznę. W domu znajdował się stół bilardowy w piwnicy, a dziewczyny robiły na nim zdjęcia, z którymi być może zamierzają później coś zrobić - chyba dać chłopcom. A potem, w rogu, niektórzy z nas tego nie robili. Prawdopodobnie graliśmy w Scrabble podczas podjadania. Oglądaliśmy przerażające filmy, z których jeden był Zachód słońca , podobno oparte na prawdziwych morderstwach. Jest zrobiony jako kronika filmowa, prawie prekursor Blair Witch . Była trzecia w nocy i byłem jedynym, który to oglądał, w czyimś domu w środku Montany z ekranowymi drzwiami wychodzącymi na ogromną ciemność. Mój strach przed tym filmem utkwił mi w pamięci na zawsze.

Do dziś z powodu Blair Witch , które widziałem w gimnazjum, mam koszmary o wejściu do domu i znalezieniu faceta stojącego, wpatrującego się w ścianę.

To taki wspaniały moment. Nie ma krwi. Ten film jest perfekcyjnie wykonany. Zasługuje na to miejsce, które obecnie zajmuje, jeśli chodzi o dziedzictwo jako film found footage. Widziałem to też z przyjaciółmi. Musieliśmy jechać dwie godziny przez pustkowia Montany, aby zobaczyć pokaz o 22:00. Wszyscy byliśmy przerażeni, jadąc do domu. Wszedłem do domu moich rodziców i wszystkie światła były zgaszone, więc spałem na półpiętrze przed ich pokojem. Obudzili się rano i przeszli nade mną, mówiąc: „Co się z tobą dzieje? Przestań oglądać te filmy! Ale ja to kocham. Dla mnie na tym polega urok opowieści grozy: chcę się bać, a potem chcę móc to wyłączyć.

Czy możesz powiedzieć, na które filmy miały bezpośredni wpływ Zwykłe złe bohaterki ?

Wraz z Blair Witch , jest taki film Jezioro Mungo , australijski mockumentary „found-footage”, który również miał duży wpływ na powieść, ponieważ również bawi się sposobem, w jaki historia jest dostarczana. Kiedy pierwszy raz go obejrzałem, wydało mi się to niepokojąco prawdziwe - montaż, splatanie różnych części opowieści było tak skuteczne. Oczywiście slashery z lat 80. i 90. zainspirowały fabułę mamy Audrey [w powieści jest ona połączeniem Jamiego Lee Curtisa i Phoebe Cates]. Krzyk w szczególności ukształtował sposób, w jaki postrzegałem ten gatunek na zawsze: był przerażający, brutalny, zabawny, samoświadomy.

Są też filmy, które przypuszczalnie mają przekleństwa lub złowrogie incydenty związane z ich produkcjami: Omen , Egzorcysta , Hałaśliwy i złośliwy duch . Znacznie nowszy horror, o którym mówiono, że został „przeklęty”, to rok 2012 Posiadanie . Ogień w przyczepie kostiumów w Zwykłe złe bohaterki była bezpośrednio inspirowana spalaniem magazynu rekwizytów podczas produkcji Posiadanie .

Zwykłe złe bohaterki to horror pełen lesbijek. Czytając, uderzyło mnie poczucie, że gatunek horroru ma nieodłączną dziwność. Tak wielu ludzi LGBTQ jest fanami horrorów, a jednak jest tak niewiele filmów, które wprost o nas mówią.

Myślę, że na pewno jest coś, przynajmniej jeśli chodzi o korzenie gatunku. Jeśli spojrzymy na coś takiego Carmilla , zawsze tam było, dziedzictwo tego przedstawienia wampirów. Ale myślę też, że jest coś do zidentyfikowania potwora jako „innego”, prawda? Z pewnością przychodzą mi do głowy filmy, w których - może to zbyt uproszczone, aby powiedzieć - identyfikowałem się z potworem lub identyfikowałem się z pełzającym innym. Właśnie tak często się czujemy. Wydaje mi się, że na jeszcze bardziej uproszczonym poziomie istnieje prawdziwa identyfikacja ze wszystkimi androgynicznymi dziewczynami z finałowych filmów slasherów, prawda? Sidney Prescott, żartujesz sobie ze mnie? Laurie Strode?

Tak duża część twojej książki dotyczy przepisywania rzeczy: przepisywania przeszłości i portretowania ludzi, których historycznie pomijano. Czy część twojego projektu mówiła: „Zawsze istnieliśmy w tej przestrzeni?”

Tak, to była absolutnie świadoma część procesu, chcieć, aby powieść była prawie wyłącznie wypełniona queerowymi postaciami i żeby to było coś. Naprawdę chciałem odzyskać trochę miejsca w tym gatunku. Jak pani Danvers w Rebecca , lesbijki zostały zakodowane, wymazane, ukryte. Takie były wówczas warunki socjalne. Ale moja powieść będzie traktować te postacie z głową i nie będzie żadnych pytań o to, co dla siebie znaczą.


Aby uzyskać więcej sposobów na najlepsze życie i wszystkie rzeczy Oprah, zapisz się do naszego newslettera!

Reklama - czytaj dalej poniżej