Te grupy wsparcia pomagają czarnym kobietom w walce z płodnością
Zdrowie

Niepłodność nie dyskryminuje. Według najnowszych danych z Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom , zamężne Czarne kobiety są prawie dwa razy bardziej narażone na problemy z zajściem w ciążę niż białe kobiety.
Jeszcze ankieta wg WomensHealthMag.com i OprahMag.com, we współpracy z Celmatix, odkryli, że ponad jedna trzecia czarnoskórych kobiet w USA nigdy nie rozmawiała ze swoim partnerem, rodziną ani przyjaciółmi o swojej płodności, co czyni je grupą najmniej skłonną do mówienia na ten temat. Nasze badanie wykazało, że można winić wszystko, od presji kulturowej po brak reprezentacji.
Desiree McCarthy-Keith, MD ., certyfikowana endokrynolog rozrodu z siedzibą w Gruzji, datuje ten problem już na lata 80., kiedy mówi, że twarze pokazywane w coraz większej liczbie kampanii dotyczących płodności były zwykle białe. I to nie pomaga, gdy kobiety robić szukaj pomocy medycznej, mówi, lekarze często nie wyglądają jak oni. Ze wszystkich specjalności medycznych znalezione w 2016 roku że położnicy ginekologiczni byli najmniej zróżnicowaną grupą, przy czym tylko 18 procent lekarzy było kolorowych, z czego 11 procent to czarnoskórzy.

Ale wiele czarnoskórych kobiet stara się przerwać milczenie wokół bezpłodności w swoich społecznościach, tworząc grupy dla kobiet kolorowych, aby miały dostęp do zasobów, inspiracji i zachęty. McCarthy-Keith mówi, że tego typu siostrzeństwo jest nieocenione.
„Chodzi o posiadanie systemu wsparcia, ponieważ jeśli masz ochotę:„ Wszyscy wokół mnie mają dzieci oprócz mnie ”, widok tych sukcesów jest bardzo pomocny w zwiększaniu widoczności” - mówi McCarthy-Keith.
Przeczytaj niektóre z ich historii, rozpowszechniaj informacje, a może ty - lub ktoś, kogo znasz - nie będziesz już czuł się jedyną osobą.
Płodność dla kolorowych dziewczątPłodność dla kolorowych dziewcząt
Podczas swojej siedmioletniej walki z bezpłodnością, wielebna Stacey Edwards-Dunn odkryła, że nigdzie nie można znaleźć wsparcia, którego szukała w społeczności Czarnych. „Kiedy zacząłem zajmować się różnymi sprawami metodą prób i błędów - wyszukując wszystko w Google, spotykając inne kobiety i pary borykające się z bezpłodnością w moim zawodzie pastora ... dowiedziałem się, że nie ma bezpiecznego miejsca, w którym mogłyby się zebrać Afroamerykanki. radzić sobie z wyzwaniami - mówi.
W marcu 2013 roku stworzyła Płodność dla kolorowych dziewcząt (FFCG) , która świadczy usługi dla niedocenionych czarnoskórych kobiet i par. Istnieje program edukacyjny na temat opcji leczenia, zasobów umożliwiających kontakt z doradcami, dotacji finansowych i comiesięcznych spotkań grup wsparcia organizowanych przez siedem różnych oddziałów w całym kraju, w tym obszar metropolitalny DC, Atlanta i Detroit, z planami dodania rozdziałów w Nowym Jorku , Nashville i Filadelfia.
Podczas gdy Edwards-Dunn była zajęta budowaniem nowego krajowego rynku zbytu dla innych kobiet i par, jej własna rodzina się rozrastała. 11 września 2014 roku, nieco ponad rok po założeniu FFCG (i siedmiu cykli zapłodnienia in vitro, czyli IVF), ona i jej mąż Earl świętowali przybycie swojej córki Shiloh. Ale chociaż dostali ich szczęśliwego zakończenia, FFCG nie zwolniło.
Edwards-Dunn szacuje, że w sieci organizacji jest około 2000 osób, a od momentu powstania jej organizacji słyszała o 45 członkach FFCG, którzy z powodzeniem mieli dzieci.
Podczas dorocznej zbiórki pieniędzy w sierpniu Edwards-Dunn powiedział, że organizacja przyznała 48 000 dolarów dotacji ośmiu parom oraz jeden darmowy zabieg in vitro. „Jesteśmy wioską mężczyzn i kobiet, którzy chcą, aby kolorowe kobiety wiedziały, że nie są same” - mówi. „Jesteśmy tutaj, aby ich wspierać, mieć z nimi nadzieję i zachęcać do tej podróży”.
Kelly HeckFundacja Cade
Współzałożyciele Fundacja Cade Camille i Jason Hammond od pięciu lat próbowali zajść w ciążę. Camille zmagała się z endometriozą, odkąd została zdiagnozowana jako nastolatka, a po sześciu nieudanych rundach in vitro para miała rozważyć adopcję lub ciążę. Matka Hammonda, Tinina Cade, postanowiła dać im nieoczekiwany prezent. W 2004 roku - w wieku 55 lat - Cade przyniosła i urodziła trojaczki swojej córki Camille.
„Nasza fundacja powstała, aby pomóc rodzinom dać to, co dała nam moja mama” - mówi Camille, z wykształcenia lekarz. „Mimo, że mieliśmy wszystkie te dostrzegane zalety, nadal walczyliśmy. Chcieliśmy pomóc tym, którzy mogą nie mieć takiego samego poziomu wykształcenia, którzy mogą nie mieszkać w miejscu, w którym istnieje duży dostęp do opieki niepłodności na wysokim poziomie ”.
W grudniu 2005 roku organizacja przyznała pierwszej parze dotację w wysokości 10 000 dolarów na pomoc w leczeniu niepłodności. Prawie 13 lat później Camille twierdzi, że fundacja przekazała dotacje w wysokości od 10 000 do 92 rodzin, a liczba ta będzie rosła każdego roku.
Chociaż ich usługi są „zobowiązane do wspierania wszystkich”, Camille przyznaje, że obecność w społeczności Czarnych jest niezbędna. „Będąc czarnoskórą kobietą mężatką Czarnego mężczyzny, nigdy nie mogłam nie wspierać czarnych rodzin” - mówi. - To są społeczności, z którymi, szczerze mówiąc, jestem związany. A jeśli chcesz dotrzeć do ludzi, musisz wyjść poza uświęcone sale. Docieraj do ludzi tam, gdzie są, niekoniecznie tam, gdzie chcesz, żeby byli.
Regina TownsendBroken Brown Egg
Dla Reginy Townsend wszystko zaczęło się na Facebooku. Sfrustrowana problemami z płodnością, których ona i jej mąż doświadczali w 2007 roku, czuła, że platforma mediów społecznościowych była jedynym miejscem, w którym można się zwrócić o poradę.
Kiedy Townsend nadawała swoje żale poprzez aktualizacje statusu, szybko dowiedziała się, że nie jest sama: wiele kobiet cierpi i szybko zalewają jej skrzynkę pocztową wiadomościami z wyrazami solidarności.
„Przeżyłem moment Jerry'ego Maguire'a” - mówi Townsend. - Ta ciocia, którą masz, która zawsze opiekuje się wszystkimi innymi i nigdy nie miała własnych dzieci? Może dlatego, że sama nie mogła mieć.
Ta aha chwila wywołała bloga Broken Brown Egg , która została uruchomiona 10 czerwca 2009 roku i służy jako internetowa grupa wsparcia dla kobiet, które nie chcą upubliczniać takiego prywatnego problemu. Gdy Townsend podzieliła się szczegółami swojej własnej dziewięcioletniej podróży po dziecko, obserwujący wysyłali jej prywatne wiadomości i e-maile, konsultując się z jej witryną w celu uzyskania porad dotyczących zdrowia i zasobów zdrowotnych. „Staram się mówić głównie o rzecznictwie i nauczaniu, jak być self-adwokatem i pomagać tym kobietom znaleźć własny głos”.
Z pomocą finansową od Fundacja Cade grant, Townsend była w stanie sama przejść rundę in vitro. Dokładnie siedem lat od dnia powstania Broken Brown Egg urodził się jej syn Judah Emmanuel.
Żonglując macierzyństwem i pracą bibliotekarki, Townsend ma mniej czasu, aby poświęcić się prowadzeniu swojego bloga - ale pozostaje pasjonująca i aktywna w tej sprawie. Mówi, że nadal czuje, że była „ostatnią wybraną do drużyny”, jeśli chodzi o zajście w ciążę. `` Tego typu uczucia nigdy nie znikają ... Chociaż być może osiągnąłem to, co uważaliśmy za sukces, wciąż istnieją wszystkie te emocjonalne i psychiczne rzeczy, które idą w parze z bezpłodnością, na które nie byłem w stanie znaleźć rozwiązania. . Chcę być głosem, żeby ludzie wiedzieli, że nadal tu jestem, jeśli mnie potrzebują.
Płodność OshunPłodność Oshun
Helen Stephens miała 20 lat i została zdiagnozowana z endometriozą, włókniakami i zespołem policystycznych jajników. W tamtym czasie objawy, które pojawiały się przy każdym z nich (silny ból brzucha, nieprawidłowe miesiączki i nieprzyjemne infekcje) były wystarczające, aby sobie z nimi poradzić; nawet nie myślała o urodzeniu dziecka. Ale ponad dziesięć lat później - kiedy poznała swojego męża, Marcusa - nadszedł czas, aby zastanowić się, co będzie trzeba, aby zajść w ciążę.
Ze względu na swoje diagnozy Stephens wiedział, że będzie to trudne do poczęcia. Po kilku operacjach i trzech miesiącach naturalnej próby para przeszła jedną udaną rundę IVF. Ich córka Summer urodziła się w 2006 roku. Dwa lata później mieli syna Milesa. „Mieliśmy szczęście, że wiedzieliśmy, co robić, czego szukać. Wiedzieliśmy, że musimy zbadać wszystkie nasze opcje leczenia ”.
W 2009 roku, z nowym pragnieniem pomocy rodzinom w walce z bezpłodnością, tak jak kiedyś - i mając doświadczenie Stephensa jako mikrobiologa - ona i Marcus założyli Usługi związane z płodnością różnorodności , agencja oddawania jaj i macierzyństwa zastępczego, której celem jest pomoc wszystkim ludziom z „różnych środowisk”. Ale w miarę upływu lat obaj zauważyli trend wśród swoich klientów w kolorze.
„Odkryliśmy, że wielu naszych klientów kolorowych, a zwłaszcza kobiety kolorowe, takie jak ja, nie stosowało leczenia niepłodności” - mówi. „Mogliby spróbować cyklu zapłodnienia in vitro, a potem się zatrzymywali. Może oddawanie jajek było ich następną opcją, a oni po prostu nie byli na to gotowi. Albo mieli z góry założone przekonanie, że nie zostanie to zaakceptowane przez ich rodzinę, społeczność lub kościół ”.
Będąc czarnoskórą kobietą, Stephens zrozumiała, że kulturowo tak wiele poczucia własnej wartości wiąże się z możliwością posiadania dzieci, a kiedy kobiety nie są w stanie tego zrobić, ich tożsamość płciowa jest zagrożona. Te uczucia tylko potęgują stres związany z niepłodnością: wszystkie testy, wizyty i pieniądze.
Aby zachęcić czarne rodziny do dalszego forsowania, utworzyli Stephens i Marcus Usługi płodności Oshun w 2016 r. Agencja koncentruje się w szczególności na pomocy rodzinom pochodzenia afrykańskiego i latynoskiego w posiadaniu dzieci poprzez oddanie surogatu lub komórki jajowej. Usługa obejmuje całościowe podejście na każdym etapie procesu planowania. Oprócz skierowań do kliniki in vitro, współpracują również z matkami, aby udzielać porad, zachęcać do medytacji i poprawiać nawyki żywieniowe (wszystkie czynniki, mówi Stephens, mogą pozytywnie wpływać na płodność). Gdy klient zdecyduje się zajść w ciążę za pośrednictwem osoby trzeciej, agencja pomaga w planowaniu finansowym, ponieważ dopasowuje cię do zastępczej lub dawczyni komórki jajowej.
„Pracujemy z rodzicem, jego okolicznościami i sytuacją, a także próbujemy dowiedzieć się, czego potrzebują i im pomóc” - mówi. „Czuję, że to naprawdę błogosławieństwo, aby budować poczucie własnej wartości i poczucie własnej wartości i powiedzieć:„ Przestań. Nie jesteś zepsuty. ””
Zdjęcie Camille Hammonda i Jasona Hammonda: Fotografia Kelly Heck
Więcej z pakietu „Nasze czarne kobiety i niepłodność”

Przebadaliśmy ponad 1000 kobiet, aby dowiedzieć się więcej na ten temat.

Faktury z gabinetów lekarskich to tylko część kosztów.
Przeczytaj tutaj

Nawet jeśli myślisz, że jeszcze nie chcesz mieć dzieci.

„Nagle dowiedziałem się, że pewnego dnia mogę mieć problemy z posiadaniem dzieci”.

„Czarne kobiety odczuwają presję, by być superkobietą”

Gwiazda Bravo i OB-GYN opowiadają o swojej podróży.
Przeczytaj tutaj

„Gdybym mógł cokolwiek powiedzieć czarnoskórym kobietom, brzmiałoby to: słuchaj swojego ciała”.
Przeczytaj tutaj