Nowa książka Jane Fonda Co mogę zrobić? To wezwanie do broni w sytuacji kryzysu klimatycznego
Książki

Od pół wieku nagrodzona Oscarem aktorka i aktywistka Jane Fonda stoi na czele najbardziej uciążliwych walk naszej kultury. Teraz 82-letni Fonda nie wykazuje żadnych oznak ustąpienia. Jest prawdziwą wojowniczką ciała i umysłu, kobietą całkowicie nie bojącą się, by jej fizyczna i intelektualna obecność zajęła miejsce.
Teraz w nowej książce Co mogę zrobić? , niezatarta nestorka stosuje swój rozsądny błyskotliwość w obliczu kryzysu klimatycznego, oferując szereg pragmatycznych sposobów, aby przyłączyć się do niej w walce o naszą planetę. Pod koniec 2019 roku Fonda trafiła na pierwsze strony gazet był aresztowany pięć razy podczas protestu przeciwko zmianom klimatycznym, zazwyczaj w towarzystwie słynnego przyjaciela. Jej książka jest przepojona tym samym duchem, inspirując ludzi nie tylko do czytania, ale także do robienia.
LUB Redaktorka książek Leigh Haber usiadła z Grace i Frankie rozpocząć dyskusję na temat tego, jak kobiety przewodzą w walce ze zmianami klimatycznymi i jak ważne jest, aby wziąć udział w wyborach w listopadzie.
Tak naprawdę nie zdawałem sobie sprawy, dopóki nie przeczytałem twojej książki, że to kobiety ponoszą ciężar zmian klimatycznych. Czy możesz nam powiedzieć więcej o swoich badaniach?
W wielu częściach świata to kobiety uprawiają ziemię, sadzą plony, zbierają je, rąbi drewno, niosą wodę. Tak więc, gdy jest bardzo intensywna pogoda, susza, powódź czy cokolwiek innego, praca kobiet staje się jeszcze trudniejsza. Kobieta może musieć chodzić przez cały dzień, aby znaleźć pożywienie i wodę. Po tym wszystkim mogła wrócić z pustymi rękami. Nie tylko oznacza to, że nie może zapewnić swojej rodzinie tego, czego potrzebują, ale niestety często oznacza, że będzie bić przez męża za to, że nie wykonuje swojej pracy.
Mówisz też, że kobiety stanowią 80% uchodźców klimatycznych. Dlaczego?
Kobiety często są ostatnimi, które zostają uratowane przed katastrofalnymi wydarzeniami spowodowanymi zmianami klimatycznymi, ponieważ pozostają w tyle, aby pomóc - aby pomóc swoim rodzinom i większym społecznościom. Narażają się na niebezpieczeństwo, aby zrobić to, co uważają za słuszne.
W książce zaznaczasz, że na całym świecie często kobiety kierują działaniami związanymi ze zmianami klimatycznymi.
Tak, to kobiety dostarczają energię słoneczną do wiosek, które nie mają elektryczności - do szkół, aby w klasach było światło, do domów, aby można było przygotowywać jedzenie na kuchenkach słonecznych, a ludzie nie muszą palić drewna, aby gotować.
To nie tylko kobiety narażają swoje ciała na protesty przeciwko firmom paliw kopalnych - co widzimy w naszym kraju i na całym świecie. Okazało się, że kobiety pod pewnymi względami są bardziej podatne na negatywne skutki emisji paliw kopalnych, prawda?
Zgadza się. Dlatego nosimy więcej tkanki tłuszczowej niż mężczyźni , sekwestrujemy toksyny tak samo, jak wieloryby sekwestrują węgiel w oceanach, co przy okazji pomaga zwalczać kryzys klimatyczny. Oznacza to, że u kobiet w ciąży te toksyny mogą uszkodzić płody, które nosimy, i dzieci karmione piersią. Nie wspominając o tym, że badania pokazują, że 93 miliony młodych ludzi w wieku poniżej 16 lat na całym świecie oddycha zanieczyszczonym powietrzem. Ruch Right to Life powinien skupiać się na walce ze zmianami klimatycznymi, kiedy się do tego od razu podejdzie.
W książce zwracasz również uwagę, że w krajach, w których kobiety rządzą, robi się więcej, aby złagodzić zmiany klimatyczne.
Tak, w wielu krajach rządzonych przez kobiety podpisywane są traktaty. Według Projekt Yale dotyczący klimatu komunikacja - bardzo renomowana instytucja - kobietom bardziej zależy na klimacie niż mężczyznom. I nie dziwi mnie to, ponieważ w piątki podczas ćwiczeń przeciwpożarowych, w których brałem udział io których piszę w książce, w demonstracjach były głównie kobiety.
Mówisz, że około dwóch trzecich to kobiety - a wiele z nich jest starszych.
Starsze kobiety są bardziej skłonne do poświęceń dla wspólnego dobra. My też jesteśmy mniej podatni na chorobę indywidualizmu.
Czy to natura czy wychowanie?
Jest to kwestia uwarunkowań społecznych, ale także ewolucyjna. Aż do czasów zbieraczy myśliwych. Mężczyźni wychodzili, aby zbierać mięso, ale to kobiety gromadziły się wokół ognisk. Zebraliśmy orzechy i jagody i byliśmy głównym źródłem pożywienia dla społeczności i pomagaliśmy sobie nawzajem w wychowywaniu naszych dzieci. Wgrywał się w nasze kości, aby być współzależnym. I w końcu zgromadzenie wokół ognisk zamieniło się w kółka krawieckie - a dziś kluby książki! Dziesiątki tysięcy na całym świecie, głównie kobiety. W czasach zbiorowego kryzysu to kobiety przyspieszają.
Co mogę zrobić? przedstawia, jak pokolenia kobiet zbiegły się w obliczu kryzysu klimatycznego - jak to młode dziewczyny, takie jak Greta Thunberg i pisarki, takie jak Naomi Klein, pomogły zainspirować cię do działania, zrobienia „niezłych kłopotów” i ostatecznie do napisania książki.
Tak. To międzypokoleniowa rewolucja kobiet. Kiedy byłem młody, myślałem, że aktywizm to sprint. W wieku 82 lat zdaję sobie sprawę, że to sztafeta. Najważniejszą rzeczą, jaką my, dorośli, możemy teraz zrobić, jest dołączenie do następnego pokolenia aktywistów klimatycznych gotowych do przewodzenia temu ruchowi i wspieranie go.
Gloria Steinem dołączyła do ciebie Ćwiczenia przeciwpożarowe w piątek protesty. Cytujesz ją, mówiąc: „Najbardziej skandalicznym obecnie atakiem na kobiety jest atak przeciwko matce naturze”, co moim zdaniem jest naprawdę fascynującym sposobem myślenia o tym wszystkim.
Tak ona jest była inspiracją do pokoleń z nas.
Czy są książki, które ukształtowały Twoje poglądy na temat klimatu i aktywizmu?
Naomi Klein To wszystko zmienia , która moim zdaniem jest jedną z najważniejszych książek o klimacie. Bardzo mnie zainspirowała do postawienia się na szali. Także Paula Hawkena Spadek: najbardziej kompleksowy plan, jaki kiedykolwiek zaproponowano w celu odwrócenia globalnego ocieplenia . Kolejna lektura obowiązkowa.
Co mogę zrobić? oferuje odpowiedzi tym, którzy chcą coś zmienić w walce o zakończenie kryzysu klimatycznego. Jakie zmiany sugerowałbyś ludziom, zwłaszcza przed wyborami?
Cóż, najważniejszą rzeczą jest zarejestrowanie się do głosowania i głosowanie tak wcześnie, jak to możliwe. Każdy stan różni się nieco pod względem wczesnego głosowania, ale głosuj tak wcześnie, jak to możliwe. Postaraj się, aby 10 członków Twojej rodziny towarzyszyło Ci w głosowaniu. Każda osoba, jeśli mógłbyś zwiększyć swoją liczbę do dziewięciu więcej plus ty, to robi dużą różnicę. W tej chwili przyciąganie ludzi do sondaży jest absolutnie krytyczne.
„Starsze kobiety są bardziej skłonne do poświęceń dla wspólnego dobra”.
Potrzebujemy administracji, która koncentruje się na kryzysie klimatycznym, nie zaprzecza mu i wycofuje przepisy wprowadzone w celu zmiany go na lepsze. Dzień po wyborach musimy zakasać rękawy i upewnić się, że prezydent robi to, co trzeba. Będziemy musieli wywrzeć na nim dużą presję. Potrzebujemy bezprecedensowej liczby ludzi wywierających presję na rząd, aby opracował nowe polityki i nowe programy, aby chronić środowisko, tak jak robił to Franklin Delano Roosevelt w latach trzydziestych w związku z Nowym Ładem. Wyciągnął ten kraj z kryzysu i desperacji dużymi, odważnymi programami i działaniami. Musimy mieć pewność, że nasz następny prezydent zrobi to samo.
Ta zawartość jest importowana z {embed-name}. Możesz znaleźć tę samą treść w innym formacie lub możesz znaleźć więcej informacji w ich witrynie internetowej.Aby uzyskać więcej takich historii, zapisz się do naszego newslettera .
Ta zawartość jest tworzona i obsługiwana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnych treści możesz znaleźć na stronie piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej