Mój mąż nie chce traktować dystansu społecznego tak poważnie, jak ja

Twoje Najlepsze Życie

Widok z góry ludzi chodzących w różnych kierunkach wzór namalowany na asfalcie Klaus Vedfelt

Któregoś dnia znajomy napisał na Facebooku: „Zastanawiam się, czy kiedy to się skończy, będzie więcej dzieci z koronawirusem lub rozwodów?” Czytając to, nerwowo się roześmiałam, ponieważ chociaż mój mąż i ja cieszyliśmy się silnym, pełnym kompromisów małżeństwem przez ostatnie trzy lata, to obecnie stoimy po przeciwnych stronach rozłamu o tym, jak poważnie powinniśmy traktować dystans społeczny. , przy czym (symboliczna) odległość między nami rośnie z dnia na dzień.

powiązane historie Jak zachować zdrowy rozsądek, zachowując dystans społeczny Najlepsze książki do czytania, zachowując dystans społeczny Gdzie możesz wesprzeć wysiłki związane z koronawirusem

Zaczęło się małe. Kilka dni po kwarantannie ubrałem się jak dodatkowa osoba Wybuch iść po artykuły spożywcze, a kiedy wróciłem do domu z ubolewaniem, że nikt w supermarkecie nie wykazał się najmniejszą ostrożnością, powiedział mi ja był szalony. Później, kiedy usłyszałem, jak obiecał mamie, że może „wpaść” do naszego dziecka, mimo że mój teść właśnie wrócił z Europy, powiedziałem mu on był tym, który był nierozsądny.

I tam iz powrotem odeszliśmy.

Tak więc, starając się przestać rzucać sobie nawzajem oskarżenia w tej pełnej napięcia salwie „RELAKS” kontra Zbyt luźna, skonsultowaliśmy się z ekspertami, aby dowiedzieć się, czy jest dobro i zło - i do jakiego stopnia powinniśmy zachowywać dystans społeczny, aby zapewnić bezpieczeństwo swoje i naszych bliskich.

Oto, w jaki sposób zalecają poruszanie się po Szczelinie Koronowej.

Dobrze, więc powinien pozwalasz na wizytę swoim teściom, rodzeństwu lub przyjaciołom?

To największy punkt sporny w moim domu. Dr Asaf Bitton, MD, MPH, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, badacz zdrowia publicznego i dyrektor wykonawczy Ariadne Labs, zgadza się, że powinniśmy zachować ostrożność i odradzać wpuszczanie innych osób do Twojego domu. „Musisz się upewnić, że nie ma powierzchni, której dotykają, ani szans na interakcję” - wyjaśnia. Co więcej, ponieważ pojawienie się objawów może zająć do pięciu dni - a często osoby, które są nosicielami, mogą być całkowicie bezobjawowe - nie jest to warte ryzyka, wyjaśnia dr Bitton.

powiązane historie Jak zorganizować wirtualną noc gier Jak radzić sobie z lękiem przed koronawirusem

„Zajmuję się tym także z przyjaciółmi i rodziną - gdybym miał hierarchię zaleceń, to przede wszystkim zachowanie dystansu między ludźmi i nikogo w pobliżu” - mówi. „Jeśli usprawiedliwiamy, że możemy zaprosić znajomych, o ile zachowują zalecany dystans sześciu stóp, to nie ma to sensu. Nie ma próbować . Równie dobrze możemy praktykować dystans społeczny tak poważnie, jak to tylko możliwe, dbając jednocześnie o osoby bezbronne w populacji, ponieważ w ten sposób szybciej wyjdziemy z pandemii ”.

Jednak zatrudnienie teściów na pokładzie, zwłaszcza gdy mają drogiego wnuczka, którego chcieliby zobaczyć, wymaga trochę pracy. Miejmy nadzieję, że możesz spokojnie wyjaśnić, że praktykowanie dystansu społecznego jest dla nich tak samo ważne, jak twoje, i przypomnieć im, że „czuję się dobrze!”. wymówka nie ma dużego znaczenia. Następnie zachęć ich do korzystania z aplikacji takich jak FaceTime, Google Hangout i Zoom, abyś mógł pozostać w kontakcie.

Co powiesz na wynos z restauracji?

Dr Bitton jest w dużej mierze przeciwny wynosom i dostawom, wyjaśniając, że nie możemy być pewni, czy osoby przygotowujące i zajmujące się naszą żywnością stosują środki ochronne. Również outsourcing posiłków otwiera drzwi do możliwości zakażenia. Inni lekarze są po przeciwnej stronie ogrodzenia. Więc jeśli chcesz otrzymać dostawę istnieją środki, które możesz podjąć. Na przykład poproś dostawcę, aby upuścił jedzenie za drzwi, a następnie poczekaj, aż będzie co najmniej sześć stóp dalej, zanim je odzyskasz. I oczywiście, wyrzuć pojemniki i wytrzyj każdą powierzchnię, której dotknęli - a potem, zgadłeś, umyj ręce.

A co z paczkami? Czy są bezpieczne do odbioru?

Pełne ujawnienie, układałem wszystkie przychodzące przedmioty w naszym biurze domowym i rozpylałem z nich bejesus, mimo że mój mąż pytał: „Czy to naprawdę konieczne?” Okazuje się, że nawet eksperci tacy jak dr Bitton przyznają się do zadawania tych samych pytań co my. „Nie widzieliśmy zbyt wielu wskazówek na ten temat” - mówi. „Więc wracamy do tego, co wiemy o transmisji wirusów”.

powiązane historie Myślisz, że Twój partner ma koronawirusa? Czytanie jest moją odpowiedzią na panikę koronawirusa

„Jeśli Ty lub ktoś z Twojego gospodarstwa domowego jesteście narażeni na większe ryzyko, być może nie jest złym pomysłem szybkie wyczyszczenie poczty przed jej otwarciem. To samo dotyczy przedmiotów kupowanych w sklepie spożywczym. Oczywiście nie używaj chusteczek dezynfekujących do owoców i warzyw, ale dobrze umyj produkty i szybko przetrzyj je środkiem dezynfekującym. Czy to właśnie zaleca CDC? Nie. Ale ostrożność ma małą wadę, a być może trochę pozytywną, o ile nie wywołuje niezgody ani niepokoju w domu ”.

Jak długo będziemy musieli zachowywać dystans społeczny?

Mój mąż otwarcie przyznał, że jego największą bolączką z powodu poproszenia go o dostosowanie swojego zachowania nie było samo pytanie, ale raczej niepewność, jak długo będzie musiał to robić. Miesiąc? Sześć miesięcy? Rok? Który to jest? „To, co sugerują najlepsze analizy”, wyjaśnia dr Bitton, „to to, że prawdopodobnie nastąpi to w fazach, a największa z nich ma miejsce teraz. Mamy więc prawdziwy obowiązek robić, co w naszej mocy, i trudno to przewidzieć, ponieważ zależy to od wielu rzeczy. Ale jeśli chronimy pracowników szpitala, przyspieszamy działania, oddalamy ludzi, nie jest niepraktyczne myślenie, że to może się skończyć w maju ”.

Ostrzega, że ​​prawdopodobnie nastąpi druga lub trzecia fala, „biorąc pod uwagę sposób działania wirusów”, ale mówi, że wierzy, że najtrudniejszy odcinek będzie do tego czasu za nami. „Kluczowa różnica polega na tym, że najlepiej byłoby, gdybyśmy mieli lepszy nadzór i możliwości testowania, więc gdy skoki wrócą, będziemy wiedzieć wcześniej, gdzie i kiedy się pojawiają, niż teraz, ponieważ lecimy trochę na ślepo . ”

Podejście ukierunkowane, takie jak to wdrożone w Singapurze i Korei Południowej , może być kluczem do umożliwienia jakiejś zmodyfikowanej formy powrotu do normalności, mówi Bitton. „Prawdopodobnie stanie się to, że niektóre firmy, a być może nawet szkoły, będą się powoli otwierać, z przepisami, które będą próbowały powstrzymać ludzi przed zbyt dużym zagęszczeniem. Będzie przeprowadzona obszerna kontrola objawów i szybkie skierowania do testów, jeśli ludzie wykażą objawy. Gdy skupiska spraw nieuchronnie pojawiają się ponownie, publiczne zamknięcia mogą zostać wznowione na krótki czas, aż do ponownego spadku liczby spraw. Aby zapobiec wznowieniu wysokiego poziomu transmisji, konieczne będzie śledzenie kontaktów i szybka samo-kwarantanna osób narażonych na kontakt z osobami, które uzyskały wynik pozytywny ”.

powiązane historie Ta 102-letnia Włoszka przeżyła COVID-19 Jak zwiększyć wydajność pracy w domu Najzabawniejsza praca w domu Tweety

Dodaje: „Pomocne będzie również ewentualne wprowadzenie domowych zestawów testowych i / lub testów przeciwciał (w celu sprawdzenia wcześniejszej odporności). Ta ostatnia byłaby szczególnie ważna, ponieważ obecne myślenie jest takie, że ci, którzy wykazują przeciwciała, mieli wcześniej koronawirusa i jest mało prawdopodobne (zgodnie z obecnym stanem wiedzy), aby go ponownie dostać. Można sobie wyobrazić, że ta kohorta ludzi może wrócić do pracy najwcześniej ze względu na ich immunitet. Prawdopodobnie będziemy to robić latem i jesienią ”. Innymi słowy, to jest nasza nowa norma dla teraz , Nie zawsze.


Teraz, gdy byłem uzbrojony w informacje potrzebne do uzasadnienia mojego punktu widzenia, nadal musiałem wymyślić, jak osiągnąć odprężenie w domu. „Ważne jest, aby zrozumieć, że droga do pokojowego współistnienia obejmuje proces dwuczęściowy” - mówi dr Craig Springer, psycholog kliniczny z siedzibą w New Jersey i współzałożyciel Good Life Center for Mental Health. „Pierwszym krokiem jest poprawienie sposobu, w jaki postrzegacie świat z wzajemnych perspektyw. Kiedy już to zrobisz ”, mówi Springer,„ możesz zacząć pracować nad negocjacjami i znajdowaniem rozwiązań.

Przede wszystkim ustal źródła.

Jeśli jeden z was ciągle czyta wiadomości z każdego źródła, podczas gdy drugi je wszystko stroi, ważne jest, aby dojść do kompromisu polegającego na określeniu źródła (źródeł), z którego będziecie czerpać wskazówki, i ograniczeniu częstotliwości. Dr Bitton mówi, że wystarczy sprawdzać wiadomości raz lub dwa razy dziennie. „Łączenie ekspozycji w mediach i mediach społecznościowych w czasach kryzysu to dobry pomysł. Bitton zaleca rozszerzenie CDC i WHO Aktualizacje, aby być na bieżąco.

Znajdź linię.

Niezależnie od tego, czy chodzi o ustalenie wspólnie uzgodnionych granic dla każdego z was, takich jak ochrona zdrowia dzieci z obniżoną odpornością lub starzejących się rodziców za wszelką cenę, czy coś lżejszego, pomaga to wzajemnie zrozumieć najważniejsze priorytety. Dla mnie i mojego męża wizyty z naszymi rodzinami mogły zagrozić naszemu zdrowiu, pozostawiając nas bez nikogo, kto mógłby zająć się naszym dzieckiem, gdybyśmy zachorowali na COVID-19 - dlatego musiałem narysować linię na piasku. Na szczęście fakt, że ekspert, taki jak dr Bitton, zalecił kilka najlepszych praktyk (i niestety, obserwując, jak liczba przypadków rośnie każdego dnia), pomógł trochę mojemu mężowi. Albo po prostu mnie uspokaja - tak czy inaczej, zniosę to.

Podkreśl to, co „społeczne” w dystansowaniu się.

Pamiętasz rzeczy, które sprawiły, że zakochałeś się w swoim partnerze lub rozkoszowałeś się tymi przyjaźniami? Wspólna płaszczyzna, ulubione zajęcia? Zrób, co możesz, aby odkryć je na nowo w tym czasie, na przykład organizowanie wirtualnych nocy gier lub zamieniając niedziele z dalszą rodziną w cyfrowy stół obiadowy. Dzięki temu poczujesz się swobodniej w swoim domu.

Dla nas lubiliśmy gotować razem, chodzić na długie spacery jako rodzina i FaceTiming z naszymi bliskimi na tyle, że pomaga nam to przylgnąć do tratwy ratunkowej „to nie jest takie złe”, gdy płyniemy w morzu niepewności . Zmniejszyliśmy napływ przerażających wiadomości, które (ok, ja) konsumowaliśmy, a on powstrzymuje odwiedzających - przynajmniej na razie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, i każdego dnia zbliżamy się coraz bliżej - nie tylko do (ostatecznej) linii mety, ale także, co ważniejsze, do siebie nawzajem.


Aby uzyskać więcej takich historii, zarejestruj się w naszym biuletyn .

Ta zawartość jest tworzona i obsługiwana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnych treści możesz znaleźć na stronie piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej